piątek, 20 lipca 2012

Deszczowo


Deszczowo nie tylko za oknem, ale i w głowach wielu osób. Niesamowite jak lizusostwo jest w cenie i jak jest ono popierane. Powstaje pytanie czy to problem z samooceną czy tak daleko posunięte lenistwo. Krew się gotuje w chwili kiedy Twoje propozycje są cyklicznie odrzucane, a te same przekazane przez pupila wychwalane. Nic na to nie poradzę z tego co widzę, a lepiej to już było. Ów brak samokrytycyzmu i uwielbienie własnego spokoju w sensie nie wychodzimy z inicjatywami bo trzeba będzie coś zrobić jest przerażający. Niesamowite jak bardzo ten układ broni się przed nazwijmy to zdrowym i własnie pragmatycznym podejściem. O zgrozo ...

Miłego Dnia :)

Brak komentarzy: