Anonymous ...

Zastanówmy się nad tym - tak naprawdę do czego dążymy i czego chcemy ? 

Bo może to co już mamy w zupełności nam wystarczy, ba może nawet mamy za dużo ?

Konsumpcja - czy trzeba ulegać korporacyjnemu marketingowi ?

 

Często wydaje się nam iż jako jednostki nie mamy na nic wpływu nie tylko w ujęciu lokalnym, ale i globalnym - czy aby napewno ? 

Nie wydaje się Wam iż wiele rzeczy zostało Wam wmówione - zakodowane.

Obudźmy się i powstańmy z tego Matrix`a ...

Miłego Dnia :)

Egoizm ...

Egoizm ...

Ostatnio widzę go wokół siebie coraz więcej i nie jest to ten zdrowy i często mylony - dbanie o własne interesy, a myślenie tylko o swoim czubku nosa.

Ludzie nie patrzą i nie myślą iż ich działanie może mieć znaczący wpływ na innych. Dopiero jak się coś stanie wtedy następuje wyparcie i obciążanie winą innych, a wystarczyło zatrzymać się na chwilę, rozejrzeć dookoła zapytać innych. Niestety nie da rady moje jest "mojsze" i już. 

Nie potrafimy lub nie chcemy żyć we wspólnocie choć często się na nią powołujemy. Izolujemy się na ile to możliwe, a jednocześnie mamy pretensje do innych.

Ręce opadają ... mam nadzieję, że w końcu ludzie pójdą po rozum do głowy i nabiorą pokory do życia i innych.

Miłego Dnia :)

G.....no, g....no, g...no ...

Tak prowokacyjnie dzisiaj :) G...no, g.....no, g....no .... Czy ilość pesymizmu jest większa od optymizmu. Skąd u nas się bierze takie, a nie inne odbieranie świata i przedstawianie go. Dlaczego nie zauważamy pozytywów lub ich nie przekazujemy ... Hmmm ..... Może łatwiej jest narzekać niż właśnie niż co ? Obserwuję ludzi i zastanawiam się czym się kierują dlaczego tak, a nie inaczej postępują. Skąd bierze się ich ignorancja i arogancja. A może nie widzą pewnych rzeczy, nie myślą o nich. A skoro ich nie widzą to czy są winni ? A może mając na uwadze tylko siebie nie są wstanie dostrzec innych i w tym leży problem ....

Miłego Dnia :)

Deszczowo

Deszczowo nie tylko za oknem, ale i w głowach wielu osób. Niesamowite jak lizusostwo jest w cenie i jak jest ono popierane. Powstaje pytanie czy to problem z samooceną czy tak daleko posunięte lenistwo. Krew się gotuje w chwili kiedy Twoje propozycje są cyklicznie odrzucane, a te same przekazane przez pupila wychwalane. Nic na to nie poradzę z tego co widzę, a lepiej to już było. Ów brak samokrytycyzmu i uwielbienie własnego spokoju w sensie nie wychodzimy z inicjatywami bo trzeba będzie coś zrobić jest przerażający. Niesamowite jak bardzo ten układ broni się przed nazwijmy to zdrowym i własnie pragmatycznym podejściem. O zgrozo ...

Miłego Dnia :)

Powrót

POWRÓT :)

To już ponad pół roku, ale ten czas leci, kiedy ostatnio coś napisałem. Obowiązki itp. sprawiły iż nie miałem czasu ani weny ... Cóż, a szlam coraz bardziej nas otacza. Staram się na to wszytko spojrzeć z dystansu, zachować harmonię i spokój wewnętrzny lub zwyczajnie olać. Niestety nie zawsze jak to już pisał się da. Ostro pracuję nad tzw. inteligencją emocjonalną, aby nie dać się sprowokować.

Dobrze, że udaje nam się nie oglądać tego chłamu ....

W pół roku zaszło wiele zmian.

Opuścił nas czworonożny przyjaciel i pusto jest .....

Za chwilę powiększy mi się ponownie rodzina :):):)

Zycie toczy się dalej ...

Miłego Dnia :)